Oto, w jaki sposób oszuści Bitcoin mogli przejąć 3 kanały YouTube, aby podszyć się pod SpaceX

Można by pomyśleć, że oszustwa internetowe mają obecnie stosunkowo krótką żywotność. Informacje płyną szybko, a ludzie szybko dowiadują się o zagrożeniach czających się w każdym zakątku Internetu. Taka jest teoria, ale w rzeczywistości rzeczy są nieco inne.

Prezenty Bitcoin: odpowiedź XXI wieku na oszustwo z księciem Nigerii

W 2018 r. Oszustowie zaczęli organizować na Twitterze formę zaawansowanego oszustwa. Była to mniej więcej klasyczna operacja księcia nigeryjskiego: użytkownicy proszeni są o wysłanie oszustom niewielkiej opłaty, aw zamian obiecano im nieuzasadnioną sumę pieniędzy. Różnica polegała na tym, że zamiast prawdziwych pieniędzy ofiary poproszono o przelanie kryptowaluty.

Po raz kolejny oszuści potrzebowali wybitnej postaci, aby nadać oszustowi powagę. Zamiast korzystać z nieistniejącej rodziny królewskiej w afrykańskim kraju, zdecydowali się na podszywanie się pod znane osoby w mediach społecznościowych. Wśród najbardziej dotkniętych tym problemem był PayPal, Tesla i Elon Musk, założyciel SpaceX. Musk był (i nadal jest) zapalonym użytkownikiem Twittera, co czyniło go idealnym do operacji kryminalnej.

Oszuści najpierw stworzą fałszywe konta, które wykorzystają zdjęcie profilowe i biografię Muska. Następnie zamieszczaliby odpowiedzi pod tweetami przedsiębiorcy, które sprawiałyby wrażenie, jakby Musk zapomniał powiedzieć swoim zwolennikom o rozdawanej bitcoinie, którą organizuje.

Ci, którzy chcieli wziąć udział, zostali poproszeni o przesłanie niewielkiej kwoty w krypto-walucie na określony adres bitcoin i powiedziano im, że wkrótce potem w ich portfelu pojawi się znacznie większa suma pieniędzy. Nic z tego nie było prawdą, ale oszuści zatrudniali botów, które próbowały oszukać potencjalne ofiary, by pomyślały, że rozdanie było prawdziwe. W pewnym momencie, nawet zaczął narażania zweryfikowanych kont w celu reklamy pojawiają się prawdziwe.

Po tym, jak media głównego nurtu zajmowały się oszustwami, Twitter podjął pewne środki ostrożności, aby utrudnić wykonanie tych sztuczek, ale jeśli sprawdzisz odpowiedzi pod najnowszymi tweetami Elona Muska, zobaczysz, że oszuści nadal próbują. Wyobrażacie sobie jednak, że te próby nie będą już tak skuteczne. Mylisz się

Oszuści zarabiają tysiące dolarów w ciągu kilku dni dzięki staremu oszustwu

Twitter jest bardziej ostrożny, jeśli chodzi o nowe i zagrożone konta organizujące prezenty z kryptowalutami, dlatego oszuści najwyraźniej postanowili przenieść się na YouTube. Po raz kolejny Elon Musk jest w centrum uwagi.

Kilka dni temu użytkownik Y Combinator udostępnił link do kanału YouTube, który na pierwszy rzut oka wyglądał, jakby należał do Musk's SpaceX. Opublikowane filmy wideo były w większości starymi transmisjami na żywo samego mężczyzny, ale co najważniejsze, oprócz materiału filmowego, była też reklama rozdania bitcoinów. Użytkownikom powiedziano, że każdy, kto wyśle od 0,1 BTC do 20 BTC na określony adres, otrzyma podwójną kwotę we własnym portfelu kryptowalut. Niestety alarmująco duża liczba ludzi zakochała się w tych obietnicach.

Portal informacyjny o bezpieczeństwie firmy Infosec Bleeping Computer przyjrzał się bliżej i znalazł w sumie trzy osobne kanały YouTube, które prowadziły oszustwo. Kanały cieszyły się stosunkowo dużą popularnością i szybko stało się jasne, że hakerzy ich skompromitowali, aby wypchnąć fałszywe prezenty przed setkami tysięcy subskrybentów.

Strategia bardzo się opłaciła. Nie jest do końca jasne, kiedy haker przyniósł fałszywe filmy, ale dochodzenie Bleeping Computer ujawniło, że portfele reklamowane przez oszustów zarejestrowały ponad 100 transakcji o wartości około 150 tysięcy dolarów.

Niektóre osoby, które zostały spalone, krytykują YouTube za powolną reakcję, ale pierwszy zestaw kanałów został ostatecznie sprowadzony. Raporty użytkowników sugerują jednak, że oszuści złamali jeszcze więcej kont YouTube i używają ich do wypierania fałszywych prezentów.

Podszywanie się pod znane osobistości i gwiazdy, takie jak pan Musk, z pewnością przyczynia się do sukcesu tych oszustw. Te same programy trwają już od ponad dwóch lat i najwyższy czas, by ludzie nauczyli się patrzeć za okleiną zbyt dobrą, by była prawdziwą.