Oto, w jaki sposób wyzwanie #Classof2020 na Facebooku może zagrozić Twojemu wirtualnemu bezpieczeństwu

Od lat ukończenie szkoły było czymś do świętowania. Dla studentów jest to wielka rzecz, która obejmuje fantazyjne garnitury i sukienki, dużo selfie, a w niektórych przypadkach historie, które mogą stanowić fabułę filmu dla nastolatków. Dla rodziców jest to dumny moment i przypomnienie, że czas płynie. Niestety, ze względu na obecną pandemię COVID-19, wielu przegapi tę doniosłą okazję.

Kryzys koronawirusowy oznacza, że wielu absolwentów szkół średnich będzie musiało pożegnać się z tym, co dorośli nazywają najlepszymi latami życia w zaciszu własnego domu. Aby powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby, szkoły odwołały studniówki i uroczystości ukończenia szkoły i prawdopodobnie można się domyślić, jak trudne jest to dla uczniów. Ludzie w Internecie myślą, że wiedzą, co może ich pocieszyć.

Jak powstało wyzwanie #Classof2020 na Facebooku?

Ludzie z całej Ameryki odkurzają stare albumy ze zdjęciami, podłączają skanery i logują się na swoje konta na Facebooku. Brzmi jak przepis na katastrofę, ale robią to z ważnej przyczyny.

Chcą wyrazić swoje moralne poparcie dla dzisiejszych absolwentów, udostępniając własne zdjęcia z balu lub ukończenia studiów na Facebooku. Aby zmienić trend w modę, każdemu zdjęciu musi towarzyszyć hashtag #Classof2020, liceum, w którym autor ukończył szkołę, i rok ukończenia szkoły. Wyzwanie #Classof2020 na Facebooku nie przejęło jeszcze całkowicie Internetu, ale coraz więcej osób udostępnia zdjęcia przedstawiające fryzury i modne akcesoria, które obecna generacja może zaklasyfikować jako wątpliwe.

Oprócz wartości komicznej nie jesteśmy pewni, jak to może pomóc złamanym sercem absolwentom, ale fala starych zdjęć jest faktem, a niektórzy eksperci są zaniepokojeni konsekwencjami dla prywatności i bezpieczeństwa.

BBB ostrzega przed potencjalnymi problemami spowodowanymi wyzwaniem #Classof2020

W poniedziałek Better Business Bureau (BBB) opublikowało ostrzeżenie na swojej stronie internetowej, za pomocą którego zachęca ludzi do większej ostrożności w stosunku do starych zdjęć, które udostępniają w mediach społecznościowych. BBB ostrzega, że biorąc udział w wyzwaniu #Classof2020, użytkownicy dostarczają oszustom całkiem użyteczne informacje.

Mówiąc ściślej, dzielą szkołę i rok, w którym ukończyli szkołę, które, zdaniem BBB, są często używane jako hasła lub odpowiedzi na tajne pytania. Czy to uzasadniona obawa?

Jednym słowem tak jest. Ludzie używają haseł, które są w jakiś sposób powiązane z ich prywatnym życiem i „Której szkoły ukończyłeś?” i „Kiedy ukończyłeś studia?” są częstymi pytaniami bezpieczeństwa. Niektórzy mogą twierdzić, że istnieją inne sposoby na uzyskanie tych informacji i tak jest w rzeczywistości. Biorąc to pod uwagę, cyberprzestępcy preferują łatwe cele, a oznaczając swoje prywatne informacje popularnym hashtagiem, potencjalne ofiary znacznie zmniejszają poziom trudności dla atakujących.

Ilość danych udostępnianych przez niektóre osoby w mediach społecznościowych jest ogromna, a eksperci wielokrotnie rozmawiali o potencjalnych problemach z tym związanych. Teraz wyraźnie widać, jak to, co wydaje się nieszkodliwym wyzwaniem internetowym, może doprowadzić do ataków polegających na przejęciu konta. Prawdziwym problemem nie jest jednak samo wyzwanie.

Wyzwanie #Classof2020 nie jest prawdziwym problemem

Wyzwanie #Classof2020 może rzeczywiście dać hakerom łatwo dostępny wektor ataku, ale nie będzie to przydatne, jeśli wszyscy traktują swoje bezpieczeństwo poważniej. Użytkownicy powinni zdawać sobie sprawę, że wybierając hasła ściśle związane z ich życiem i osobowością, znacznie ułatwiają pracę hakerów, nawet bez starych zdjęć z balu maturalnego. Tymczasem usługodawcy muszą wreszcie zrozumieć, że pytania bezpieczeństwa są niezwykle niepewnym mechanizmem uwierzytelniania.